4 maja 2021| blog, prawa pracowników, Zarządzanie


Sygnalista? To już fakt!

Terminologia, która budzi zainteresowanie

Co jakiś czas w dyskursie publicznym pojawiają się terminy, które mimo swojej wcześniejszej obecności, dziwnym trafem zyskują zainteresowanie i idącą za nim popularność. Coraz częściej uwagę przykuwa termin Sygnalista. Słowo to towarzyszy nam coraz częściej i raczej budzi negatywne emocje wśród przedsiębiorców. Kojarzy się raczej z donosicielem, kapusiem czy informatorem. Czy negatywne konotacje dotyczące tego terminu są właściwe?

Kim właściwie jest Sygnalista?

Sygnalista to osoba zgłaszająca naruszenia prawa Unii. Pojęcie to zostało wprowadzone do porządku dziennego dyrektywą z dnia 23 października 2019 roku Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019, 1937 w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii. Na dzień dzisiejszy nie za bardzo wiadomo, jak będą wyglądały krajowe regulacje w tych kwestiach.  Termin wprowadzenia tej dyrektywy to grudzień 2021 roku. 

Założeniem jest, że nowe obowiązki będą nałożone na przedsiębiorców zatrudniających powyżej 50 pracowników. Przepisy określają szeroki krąg osób, które będą mogły skorzystać z przesunięcie do 17 grudnia 2023 roku, ograniczeniem jest zatrudnienie do 249 pracowników. W przypadku zatrudnienia powyżej tej liczby jest to 17 grudnia 2021 roku. 

Sygnalista ma być osobą, która powinna anonimowo poinformować swojego pracodawcę o nieprawidłowościach w firmie. Pracodawca może szybko i skutecznie tym naruszeniom zapobiec. 

Nadszedł czas na nowe obowiązki pracodawców?

Zadaniem pracodawców będzie utworzenie wewnętrznego kanału i opracowanie procedur przy wykorzystaniu, których pracownicy będą mieli możliwość dokonywania zgłoszeń naruszeń. Pracodawców czeka przygotowanie kanałów do dokonywania zgłoszeń, a także wyznaczenie osób odpowiedzialnych za przyjmowanie tych zgłoszeń oraz działania następcze. Należy przygotować akcje informacyjne dla pracowników i przeprowadzić niezbędne szkolenia. 

Istotne jest to, że przedsiębiorcy będą musieli prowadzić rejestr takich zgłoszeń- dyrektywa określa zasady prowadzenia takiego rejestru. 

Brak wdrożenia odpowiednich procedur będzie wiązał się z poniesieniem wysokich kar pieniężnych. Na razie nie wiadomo jakich, można się jednak domyślać, że będą to raczej sumy mające co najmniej sześć zer. Podobnie jak w przypadku ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. 

Sygnalista ma być chroniony!

Zgłaszający naruszenia pracownicy będą objęci ochroną. Chronione będą również inne osoby, które mogą uzyskać informacje o naruszeniach,  w tym zatrudnieni na podstawie  umów cywilnoprawnych, samo zatrudnieni, wspólnicy, stażyści, wykonawcy, podwykonawcy, dostawcy, byli pracownicy, a nawet osoby w trakcie rekrutacji. 

Wobec Sygnalisty nie mogą być podejmowane żadne działania odwetowe. Dyrektywa przedstawia długą listę takich działań i ma charakter otwarty. Wprowadza również domniemanie, że jeżeli Sygnalista poniósł szkodę to jest, to wynik działań odwetowych zadokowane zgłoszenie. 

Sygnalista zgłaszając naruszenie, nie ponosi żadnej odpowiedzialności za naruszenie obowiązku poufności, zniesławienia, naruszenia praw autorskich, naruszenia tajemnicy w tym naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa czy naruszenia danych osobowych. Warunkiem jest, aby istniały uzasadnione podstawy, by sądzić, że zgłoszenie jest niezbędne do ujawnienia naruszenia zgodnie z dyrektywą. 

Jakie znaczenie będzie miała ustawa, o której obecnie w naszym kraju nic prawie nie wiadomo? Zobaczymy, jakie i czy będzie ona miała znaczenie dla przeciętnego Nowaka, czy Kowalskiego. 

Przewiduje się możliwość zgłaszania nieprawidłowości trzema kanałami:

  • Wewnętrznym (wewnątrz firmy), 
  • Zewnętrznym (do właściwego organu), 
  • W drodze ujawnienia publicznego ( w ostateczności, jeśli nie zostały podjęte wcześniej żadne działania). 

 

Jeśli masz pytania dotyczące powyższej treści to serdecznie zapraszam do kontaktu! Możesz napisać do mnie przez formularz na stronie internetowej, bądź możesz znaleźć mnie na Facebook’u oraz LinkedIn’ie.