Okołoświąteczny szał + podsumowania roku = ?
Święta Bożego Narodzenia już za pasem. W radiu na przemian możemy usłyszeć hit zespołu Wham! z 1984 roku i wielki przebój “All I Want For Christmas Is You”, który Mariah Carey wydała równo dekadę później.
Czy jednak sama świąteczna muzyka oraz zapach goździków i pomarańczy wystarczy nam, aby w okresie przedświątecznym poczuć pełen spokój i ukojenie?
Niestety prawdopodobnie nie, ponieważ koniec roku oprócz celebracji Świąt Bożego Narodzenia utożsamiany jest także ze wszelkimi podsumowaniami całego roku, które często same w sobie wprowadzają dodatkowy stres.
W niniejszym artykule zastanowimy się wspólnie, czy istnieje możliwość całkowitego “wrzucenia na luz” i poczucia ducha świąt w naszej firmie.
Trudny wybór przed działami HR
Mimo okresu, który poniekąd wymusza na nas świąteczną aurę pamiętać musimy, że nadal żyjemy w pandemicznej rzeczywistości. Wiele firm przez bardzo długi okres rozważało sposób stworzenia spotkania świątecznego, które będzie adekwatne do aktualnej sytuacji. W Polsce mamy również długą tradycję obchodzenia świąt Bożego Narodzenia. Dla firm jest to również szansa, aby rozwinąć obszary związane z employer brandingiem i team buildingiem.
Pandemia koronawirusa to zaledwie jeden z elementów, który stoi na drodze działów HR. Wiele firm unika nadawaniu świętom wymiaru religijnego, stawia tym samym na segment popkulturowy, komercyjny. Możemy znaleźć firmy, w których jedynym świątecznym akcentem jest choinka w recepcji lub lampki, które zdobią wejście.
Niestety temat wigilii firmowych nie zawsze jest pozytywnie odbierany przez wszystkich pracowników. Z badań przeprowadzonych przez serwis praca.pl na 848 użytkownikach strony okazało się, że idealną wigilią firmową jest… jej brak. Odpowiedziało tak aż 49% badanych!
Większości pracownikom Wigilia zorganizowana w firmie kojarzy się jedynie z przykrym obowiązkiem. Czy zamówienie świątecznego cateringu i przymusowe śpiewanie kolęd brzmi zachęcająco? Należy również zauważyć, że w naszych firmach mamy coraz częściej środowisko międzynarodowe. Dlatego śpiewanie kolęd, celebrowanie obrzędów religijnych, czy dzielenie się opłatkiem może nie być najlepszym pomysłem. Może warto w tej kwestii poznać opinie pracowników, np. w formie anonimowej ankiety. Warto postawić na na luz i naturalność. Należy również zadbać o to, by atmosfera nie był krępująca, zbyt bezpośrednia.
Wielkie przyjęcie czy skromne spotkania w mniejszych zespołach?
Największą korzyścią dużego, jednego spotkania świątecznego jest to, że organizujemy event, na którym w jednym czasie jest cała firma. Drugą stroną medalu jest jednak tworzenie się tzw. grupek, które później spędzają cały wieczór razem i nici z wielkiej integracyjnej kolacji. Pracodawcy zauważają, że stosunkowo często pracownicy chcą, aby świąteczne spotkania pracownicze odbywały się osobno dla każdego z działów firmy. Na rynku istnieje wiele firm, w których pracuje kilkaset osób, bardzo często pracownicy się nie znają, mimo pracy dla jednego pracodawcy.
Agenda spotkania jako antidotum?
Jeżeli jednak decydujemy się na duże przyjęcie świąteczne to zadbajmy o to, aby nasi pracownicy czuli się na nim komfortowo. Bardzo dobrym pomysłem jest stworzenie agendy, która pozwoli zespołom i ludziom, którzy się nie znają na integrację.
Pomysłem, który może nas ustrzec przed nieudanym wieczorem może okazać się konferansjer, który umiejętnie rozkręci wieczór i zadba o struktury pozwalające na lepsze poznania się osób obecnych na imprezie. Dobrym sposobem jest zaproponowanie uczestnikom pewnych zasad, które wesprą ich w nawiązaniu nowych kontaktów z osobami, których jeszcze nie znają, na przykład można zaproponować nawiązanie kontaktu z osobą z firmy, która jest jeszcze dla kogoś nie do końca znana.
Jeżeli mamy czas i chęci, to możemy stworzyć swoistą grę – każda nowa interakcja jest nagradzana punktami, osoba, która nawiąże najwięcej kontaktów otrzyma jakiś ciekawy prezent. Kreatywność zawsze w cenie a wygrana motywuje 😉
Jak wigilia to i prezenty!
Świąteczny prezent dla pracownika ma znaczenie. Najważniejsza jest chęć wręczenia prezentu przez Pracodawcę. Pracownik czuje się doceniony i zmotywowany. To inny sposób na wyrażenie swojej wdzięczności za spędzone razem godziny, dni, tygodnie w trakcie zbliżającego się ku końcowi roku. Dla Pracodawcy prezenty wiążą się z wydatkiem, ale w każdym budżecie znajdzie się miejsce na choćby drobne upominki. Warto o tym pamiętać.
Aspektem, który trzeba jasno określić przed samą organizacją wigilii firmowej są zasady dotyczące ewentualnego wręczania sobie upominków. Wcześniejsze ustalenia pomogą w uniknięciu niezręcznych sytuacji, kiedy to część pracowników zostanie obdarowana upominkami, a część nie.
Ciekawym pomysłem, który z roku na rok jest coraz bardziej popularny jest wspólna inicjatywa pomocy innym. Angażując się wspólnie w akcje mające na celu pomoc potrzebującym, dodatkowo zadbamy o klimat świąt. Przecież powiedzenie “pomaganie jest w modzie” nigdy się nie starzeje.
Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące powyższego artykułu lub ogólno pojętego prawa pracy to serdecznie zapraszam do kontaktu poprzez moją stronę internetową lub moje konta na kanałach social media.